1. Ogólnie zapowiada się dobry początek, ale nie jest on bardzo dobry. Dlaczego? Dowiesz się w odp. nr 2.
2. Tydzień to za krótko, gdyż przez ten czas zdążą się wytworzyć tylko bakterie Nitrosomonas. I co dalej? Amoniak zostanie utleniony do azotynu, a azotyn stoi... I skutkować to może methemoglobinemią.
3. Starter biologiczny (Sera bio nitrivec) rozwiąże wszystkie Twoje problemy akwarystyczne. Zamiast zarybiać po miesiącu, to możesz już po dniu! Naprawdę warto! Różnica jest niesamowita, niż bez użycia startera biologicznego. Opowiem sytuację "z życia wziętą". Mam trzy akwaria. Gdy byłem nieco mniej doświadczony, odczekałem ten miesiąc i zarybiłem zbiornik. Szkodliwe związki nie wzrosły, jednak już po dwóch tygodniach wykryłem aż 10mg jonu azotanowego w 1l wody (jest to mniej toksyczny związek, który powoduje głównie wzrost glonów, a rybom szkodzi przy stężeniu >50mg/l. Trzeba go wytrącać za pomocą podmian wody co tydzień 25%). No i się bawiłem w podmienianie... Gdy zakładałem drugie akwarium, dozowałem starter Ser'y przez miesiąc, a azotanu nie wykryłem przez kolejne dwa miesiące. A, więc, podsumowując, użycie startera zapewnia sto razy lepszy start akwarium. Proponuję najpierw zastosować przed wpuszczeniem ryb 20ml/25l wody, następnie dwa razy co tydzień 10ml/25l i jeszcze dwa razy do tydzień po 5ml/25l. Możesz po miesiącu, czy dwóch dodać jeszcze jedną dawkę.